Do tanga trzeba dwojga… ale nie zawsze.

Kobiety lubią z dwóch stron.

Nie, to nie jest stwierdzenie wyrwane z filmu pornograficznego. Chodzi o stymulację łechtaczki, która żeby działać najlepiej potrzebuje stymulacji zarówno z zewnątrz, gdzie znajduje się widoczna i łatwo wyczuwalna żołądź (czasem ukryta pod kapturkiem łechtaczki, częśćią warg sromowych), jak i od wewnątrz, gdzie na wysokości mniej więcej słynnej strefy G łechtaczka wrasta w struktury ciała i rozdziela się na dwie części otaczając skrzydłami cewkę moczową i pochwę z dwóch stron.

Stymulacja łechtaczki na zewnątrz jest elektryzująca i intensywnie wyczuwalna już za najlżejszym dotknięciem. Stymulacja strefy G (wyczuwalna jako lekko chropowata struktura w przedniej ścianie pochwy, która w wyniku podniecenia zaczyna napływać krwią i puchnąć, stając się wypukła) nie jest tak piorunująca w pierwszej chwili – jednak kontynuwowana spowoduje znacznie intensywniejszy orgazm niż przy stymulacji łechtaczki.

Z tego właśnie podowodu najbardziej ukochanym przez kobiety wibratorem jest wibrator typu królik, taki, który sięgnie zarówno do łechtaczki, jak i stymuluje strefę G. Może być szeroki, wąski, długi i krótszy – o ile stymuluje dwie najbardziej gorące strefy erogenne, penetruje pieszcząc jednocześnie łechtaczkę, spełnia swoje zadanie.

W butikach erotycznych, sklepach z zabawkami dla dorosłych możemy spotkać nieprzebrane rodzaje “królików” (bo tak zwyczajowo mówi się na wibratory “dwustronne”). Fun Factory ma Tango, które jest absolutnie kochane przez jego właścicielki.

Tango jest wibratorem niezwykle przyjaznym kobietom. To, co wyróżnia go na pierwszy rzut oka od innych zabawek tego typu to niewiarygodna cudowna giętkość i sprężystość. Tango jest przyjemnie elastyczne na tyle, na ile możemy pragnąć je wygiąć, przygiąć i docisnąć tam, gdzie chcemy. Pracuje z naszym ciałem, a nie odgina je. Jego naturalna sztywność zbliżona jest do naturalnej sztywności członka we wzwodzie. Nie jest pokryty silikonem – jest odlany z silikonu – to zasadznicza różnica jeśli chodzi o Fun Factory vs wiele popularnych zabawek silikonowych produkowanych w chinach (nawet markowych).

Jest to zabawka pełnowymiarowa, która ma relatywnie dużą wypustkę łechtaczkową. Choć wygląda na “ostrą”, jest równie giętka i cudowna jak cały wibrator. Kształt tylko powoduje, że wibracje delikatnie wędrują po powierzchni, do samej krawędzi, gdzie kumulują się oferując punktowe, bardzo intensywne wrażenia. Wibrator można w czasie zabawy przyjemnie odginać, dociskać i przyciskać od łechtaczki.

Wibrator ma piękny kształt, przywodzi na myśl opływową płetwę. Nie bez przypadku mówię o skojarzeniach oceanicznych – Tango, jak wszystkie wibratory Fun Factory jest w pełni woodoodporny, możemy z rozkoszą zanurzyć się z nim w wannie lub jaccuzzi.

Z uwagi na opływowe kształty i wypustkę łechtaczkową Tango nadaje się również do seksu analnego.

Wibrator działa na baterie – 4 x AAA (małe paluszki), popularne, łatwodostępne.
Ponieważ jest cały z silikonu możemy nawilżać go tylko lubrykantem na bazie wody. Silikonowe lubrykanty NISZCZĄ silikonowe zabawki.
tango

Kliknij i sprawdź Tango w sklepie.